← Timeline
Avatar
Tanda Lugovskaya

На родине

На родине, куда я не вернусь,
Есть озеро, что не окинуть взглядом,
Там облака глядят на глубину -
Я помню, хоть давно уже не рядом.

Там шёпот мелких вод, там смутный мрак,
Там свист чирков, там крики чёрных чаек,
На берегах полно колючих трав,
Там холодны закаты и печальны.

Так озеро тернисто в небесах!
Я наклонюсь к нему, и сразу вспомню:
Там жизнь сияет, там приходит страх -
Покуда смерть по горло не заполнит.

---
Перевод с польского.

---
Оригинал (автор - Чеслав Милош):

W mojej ojczyźnie

W mojej ojczyźnie, do której nie wrócę,
Jest takie leśne jezioro ogromne,
Chmury szerokie, rozdarte, cudowne
Pamiętam, kiedy wzrok za siebie rzucę.

I płytkich wód szept w jakimś mroku ciemnym,
I dno, na którym są trawy cierniste,
Mew czarnych krzyk, zachodów zimnych czerwień,
Cyranek świsty w górze porywiste.

Śpi w niebie moim to jezioro cierni.
Pochylam się i widzę tam na dnie
Blask mego życia. I to, co straszy mnie,
Jest tam, nim śmierć mój kształt na wieki spełni.

👍1
To react or comment  View in Web Client